Sprawdź nasze social media
Mając dosyć miastowego zgiełku zdecydowaliśmy się na wędrówkę po stokach masywu górskiego, na którym odbywały się zawody narciarstwa alpejskiego zimowych igrzysk olimpijskich w 1984 roku.W trakcie dojazdu na miejsce dość szybko okazało się, że kampervan jest wyborem najbardziej odpowiednim - jego niewielkie rozmiary oraz charakterystyka prowadzenia pozwalały na bezstresowe przemierzanie wąskich górskich dróg ⛰
Po przyjeździe na miejsce dość szybko zorientowaliśmy się, że mimo iż kompleks jest użytkowany w miesiącach zimowych, kompletnie nie jest przystosowany do spędzania czasu w lecie - nie posiada żadnych elementów infrastruktury (nawet szlaków górskich) 😂
Z uwagi na naszą determinację postanowiliśmy zdobyć szczyt góry z pomocą nawigacji GPS oraz wytyczonych tras zjazdowych 🧗🏼
Mimo początkowych trudności, które najbardziej utożsamiamy z podchodzeniem czarną trasą narciarską na szczyt góry, widoki oraz całkowity brak turystów zrekompensowały włożony wysiłek. Dzięki dużej naturalności miejsca udało się nam zebrać reklamówkę maślaczków (tuż przy szczycie) 🥰Zmęczeni po wędrówce, kiedy słońce zachodziło za horyzont, mogliśmy na parkingu przyrządzić wyśmienity obiad oraz przebrać się w wygodne ciuchy. Zmęczeni, jednak wypoczęci wyruszyliśmy w dalszą drogę 🚐
Dla zainteresowanych wstawiamy linka z naszą trasą na szczyt ☺️https://pl.wikiloc.com/szlaki-wycieczki-piesze/bielasnica-113743112